• O nas
  • O chartach
    • O rasach
    • O komunikacji
    • O hodowli
    • O bieganiu
    • O żywieniu
    • O zdrowiu
    • O historii i pochodzeniu
  • Nasze charty
    • Borzoj
    • Greyhound
    • Saluki
    • Mioty
    • Osiągnięcia
  • Varia
    • Poczytajki
    • Psiewodnik
    • Spotkania
    • Podróże
    • Przyjaciele
    • Książki
    • Polecam
    • konkurs literacki
  • english reads
  • Kontakt

z Jurajskich Biskupic

dreams come true if you really believe

Psiewodnik

Odpoczynek

27 lutego 2021 · By Agata Juszczyk

foto: Anna Rzeszowska

Życie jest zmienną. Z czasem dopasowujemy się do innych kształtów, foremek życia. Zmieniamy poglądy, wygląd, ciuchy. Inaczej gotujemy, wyostrzają nam się smaki, często język również. Potrzeby mamy inne. Z czasem dojrzalsze? Nie wiem, z pewnością różne od tych z młodości. Inne, niż te sprzed kilku lat.
I tylko jedna rzecz jest stała przez to nasze wędrowanie przez życie. Mianowicie pies. Leżący na kanapie, szwędający się w naszym cieniu, jeden, drugi, duży, mały. Czasami jest ich kilka na raz. Wtedy merdające ogony całej grupy starają się zatrzeć ból po stracie jednego z nich i dalej są.
Tak sobie myślę, że na charty.pl też przyszedł czas zmian. Kiedyś było więcej fizyczności, regulaminów, historii, czy teorii. Teraz będzie więcej emocji, choć te były zawsze, więcej przemyśleń i wyciągania wniosków. Będzie fajnie, jak było. Serio.

Psy są częścią mnie, częścią siedliska Lisia Nora. I mam nadzieję, że jest to miejsce relaksu, odpoczynku, zastanowienia się nad tym, co ważne. Chciałabym, aby to miejsce było również ważne dla naszych psów. Psiewodnik, czyli przewodnik po życiu psa będzie krótkimi tekstami o psach, relacjami z pobytów, śmiesznymi historiami o codziennym życiu z psami. Będą bajki z morałem, pisane w jakimś celu, zwracające uwagę na detal, bo te detale wbrew pozorom są bardzo ważne. Pewnie teksty nie będą tak często publikowane, jak to było kiedyś, bo życie najzwyczajniej przeniosło się do Biskupic. Tu psie relacje żyją, ewoluują i mają się bardzo dobrze. My również.

Każdy z nas, właścicieli psów kontaktował się kiedyś lub szukał pomocy u szkoleniowca, psiego behawiorysty, trenera. Kiedyś takiej pomocy nie było prawie wcale, a z psami mieliśmy mniej problemów. Gdyby tak zastanowić się nad zależnościami to dojdziemy do wniosku, że znalezienie złotego środka, antidotum na bolączki naszych psów leży w nas samych, ten lek jest schowany skrzętnie pod poduszką, rozwikłanie zagadki czai się za rogiem. Nie widzimy tego, a raczej nie wierzymy, że to co czujemy, to odpowiedź na nasze pytania lub rozwiązanie problemu. Szukamy więc lekarzy, szukamy recept, które często są strzałem w kolano. Kiedy jednak otworzymy oczy, uwrażliwimy się na psie emocje problemy znikają same. Jak to zrobić? Po prostu czytajcie…
I z góry wyjaśniam, że Ci, którzy w tej materii będą potrzebować szkiełka i oka, nie zagrzeją miejsca na dłużej. Ci znów, którzy czują i nie boją się tych emocji, może znajdą podpowiedź, w jaki sposób pomóc swojemu psu.

Chciałam przytulić się do Wandy, bo tak jakoś mi się zrobiło w środku, że zapotrzebowałam. W tym śnie Wanda jest taka słodziusieńka, jak cukiereczek. Ale Wanda śpi, a ja walczę ze sobą, by jej w tej czynności nie przeszkadzać. Spokojny sen pozwala naszemu psu odpocząć, zregenerować się. Dokładnie tak samo jest w naszym przypadku. Tylko, że pies potrzebuje tego snu znacznie więcej niż my. Zaburzanie snu nie przynosi nic dobrego, a z pewnością pozbawia psa poczucia bezpieczeństwa.
Chciałam przywołać Obiego biegającego na padoku, bo lubię jak spaceruje obok mnie i zerka co chwila głęboko w moje oczy. Ale Obi teraz penetruje teren. Węszy, biega, sprawdza, jaki to dziki zwierz odwiedził naszą łąkę, kto nasikał na jego drzewko. Podsikuje, znów wącha. Węszenie, znaczenie, eksplorowanie to naturalne potrzeby psa, które najzwyczajniej muszą być zaspokajane. Milczę więc i podążam za zgrają chartów. To ich czas.
I tak właśnie zastanawiam się nad warunkami, jakie stworzyłam swoim psom. Nad psimi potrzebami i świadomością ich właścicieli. Nad Lisią Norą, która pozwoliła zregenerować się i wypocząć wielu psiakom ostatniego lata. Nad wszystkimi, którzy odkryli swoje psy na nowo. Nie spiesząc się, nie przeszkadzając, obserwując. Wszystkim nam potrzebny jest oddech od pędzącego życia. Okazuje się wtedy, że na co dzień pobudzony na smyczy Reksio, staje się najfajniejszym kompanem do zabaw dla innych psów, że Pusia rezydująca tu od tygodnia doskonale pokazuje innym jak można odpocząć, a Adolf po kilku dniach przestaje nerwowo wypatrywać każdego ruchu swoich opiekunów. Pięknie jest to obserwować. Pięknie jest, jak opiekunowie zauważają zmiany i w miarę możliwości zapewniają odpowiednie warunki swoim psom po powrocie do domu. Lisia zeszłego roku była pełna świadomych właścicieli. Było fajnie i psiowo. I mam nadzieję, że i tego lata spotkamy się przy ognisku z naszymi mniejszymi przyjaciółmi. Bardzo Was zapraszam. Do zobaczenia!

 

Print Friendly, PDF & Email

Podziel się

FB
Tweet
Email
Pin
Poprzedni

boutique dla psów i ich właścicieli

O mnie

Z Jurajskich Biskupic

Charty - nie bez kozery nazywane są psią arystokracją. Od wieków towarzyszą carom, królom, szejkom. Są inspiracją dla wielu artystów. Harmonia ruchu i budowy z pewnością dołożyła się do tego, że wrażliwi na piękno otaczali się nimi. Dla jednych charty są podbudowaniem ego, bo kojarzone są zwykle ze sferami wyższymi. Ale są też i tacy, dla których ich widok i możliwość obcowania na co dzień jest estetycznym doznaniem, które z pewnością może zmienić życie. Niech charty są z nami. I barwią dni kolorami historii, otaczają pięknem i malują różową aurę. Niech zmieniają szarą rzeczywistość w kolorowa bajkę. Agata - borzojem została zainfekowana w wieku lat 6-ciu. W 2002 roku spełnia marzenia kupując pierwszego borzoja z podmoskiewskiej hodowli Belyh Nochey. Uzależnia się od nich w bardzo szybkim tempie. Działa, hoduje i popada w coraz to głębsze uzależnienie, które teraz nazywa się CHARTY. Szczęśliwa właścicielka stada przecudownej psiej arystokracji, która zmieniła jej życie w pasjonującą przygodę. Dzięki przyjaciołom - pasjonatom, którzy pozwalają publikować swoje poczytajki o innych rasach chartów pokazuje ich piękno i wyjątkowość.

Instagram post 17864930378409061 Instagram post 17864930378409061
Instagram post 17886750914062217 Instagram post 17886750914062217
Instagram post 18107797816224556 Instagram post 18107797816224556
Instagram post 17880136691248345 Instagram post 17880136691248345
Instagram post 17889419678080511 Instagram post 17889419678080511

O nas

Nasze zwierzęta od dawna mają duży wpływ na nasze życie, z dnia na dzień próbują uczyć nas odczuwać i odbierać otaczający świat na ich sposób. Dla nich to pracujemy na drugi etat - szkoląc się, trenując i starając się zrozumieć.
A z pewnością - poczuć.

Bądź z nami

  • Instagram
  • Pinterest

Ostatnie teksty

  • Odpoczynek
  • Borzoj – doskonały terapeuta, praca magisterska Iriny Korshunovej, cz.III
  • Włącz ‚mute’
  • Borzoj – doskonały terapeuta, praca magisterska Iriny Korshunovej, cz.II
  • Borzoj – doskonały terapeuta, praca magisterska Iriny Korshunovej, cz.I

Copyright 2021 z Jurajskich Biskupic ©
created & powered by Projekt.Chartbeat