Często mówimy o różnicach rasowych w bieganiu chartów, nie ma jednak w Polsce publikacji na ten temat, ale hodowcy poszczególnych ras wiedzą, jak poruszają się ich psy, do czego były stworzone i na co pozwala im budowa anatomiczna. W związku z tym, że jest dużo nieporozumień w tej materii, postaram się zebrać te wiadomości w jedno, dla jaśniejszego obrazu i przyjemniejszego oglądania biegów chartów na coursingach. Kiedy zrozumiemy systematykę biegu i współpracy chartów podczas pościgu, to nasze znienawidzone ( przeze mnie również ) follow, nabierze ciut innego wymiaru mam nadzieję. Bo follow nie znaczy ślepo podążać po torze wyznaczonym przez wabik, pozwala na odejście od toru pościgu w granicach, jakie pozwalają zbliżyć się finalnie do ofiary. Tak było w naturze, te predyspozycje zostały i tylko od sędziów i ich wiedzy zależy interpretacja, której w tym przypadku nie da się zaszufladkować i włożyć w ramy.
Nadmienić należałoby jeszcze jedno – często odbieganie od wabika i wyznaczonej trasy tłumaczymy inklinacjami rasy do takiego lub innego stylu polowania, jednak w większości przypadków niestety nie rozumiemy mechanizmu działania psa/myśliwego. Żaden pies w naturze nie pobiegnie z linii startu na środek pola myśląc, że może ofiara skręci w tą stronę. Psy wyginęłyby wtedy z głodu, bo oprócz tego, że polowały dla naszej przyjemności, również w ten sposób dbały o swoje przetrwanie.
Wyżej wspomnianym zachowaniom na zawodach/parkurze jesteśmy winni również my, pozwalając biegać naszym psom w niewłaściwych miejscach. Niewiedza w temacie rozstawienia parkurów, niewłaściwe prowadzenie wabika, niewłaściwe miejsce – wszystko to składa się na to, że tory dla naszych psów są bardzo czytelne. I o ile początkujące psy muszą się tego nauczyć ( stąd ich lepsze follow ), to starzy wyjadacze nie dadzą nabić się w butelkę. Inteligencja była coraz bardziej ulotnym kryterium pozwalającym na bardzo dużą swobodę interpretacji, dokładnie tak jak jest z rozumieniem follow, które większość z nas interpretuje pod zachowania swojego psa.
Wracając jednak do tego co możemy my, czyli właściwego prowadzenia psa wyścigowego – we wspomniany sposób zepsuliśmy pięknie zapowiadające się charty. Nauka jednak nie poszła w las i teraz psy kilkuletnie biegają tak samo, jak młode. Ale to temat na zupełnie inny artykuł.
AFGHAN
To jedna z ras chartów orientalnych pochodzących z Azji Środkowej. Dzisiejszy afghan nie przypomina już tego skąpo odzianego w jedwabny włos charta z pustyni. Osobą, która starała się zachować ten typ afghana w Europie była Danuta Spraeth-Tomaszewska ( Registan kennel), polka mieszkająca w Szwajcarii.
Afghany to psy utrzymujące to samo tempo biegu od startu do mety. To bardzo wytrzymali myśliwi w trudnych warunkach, jakie serwowała im pustynia i tereny górzyste. Należy również pamiętać, że afghan polował wielokrotnie w ciągu jednego dnia. To rasa która posiada doskonałą koordynację ruchową ze zdolnością do bardzo szybkich zwrotów podczas pościgu. Ich głębokie kąty tylnych kończyn pozwalały poruszać się po skalistym terenie i ułatwiały wspinanie się na skały, to samo tyczy frontu – długie ramię i skośnie ustawiona łopatka pozwalały amortyzować obciążenia związane z poruszaniem się po skałach i górach. To pies, który potrafi polować w grupie i solo. Kiedy poluje w grupie/ smyczy zwykle jeden z nich stara się przewidzieć drogę ucieczki ofiary, nie pozwalając mu uciec z otwartej przestrzeni na jakiej polują. To rasa trzymająca się toru dość precyzyjnie. W trakcie biegu potrafią szczekać. Kiedy zgubią ofiarę przez jakiś czas starają się jeszcze ją wypatrzeć. Afghany to rasa, od której nie wymaga się spektakularnego jump to kill. Mają po prostu dopaść i strzec ofiary, aby nie uciekła. Galop afghana powinien być niski, a prędkość równa podczas trwania pogoni. Sprawia wrażenie że jego ruch jest bardzo lekki i żywy.
AZAWAKH
Azawakh to klejnot Sahary. Chart afrykański jakim jest został ukształtowany przez trudne warunki pustynne. Azawakhi polowały, strzegły i towarzyszyły nomadom od wieków. Strażnicy rodzin jakimi są wymagają wprawnej ręki prowadzącej je osoby. Azawakhi poruszają się niebywale lekko. Czasami porównuje się je z końmi arabskimi, które właśnie tak powinny się ruszać. To bardzo szybkie charty z dość długą fulą galopu. Ich budowa predysponuje je do wysokiego biegu. To z pewnością długodystansowiec, który potrafi zwiększyć prędkość przy końcu pościgu, jakkolwiek by on długi nie był. Szybkie zmiany rytmu biegu i zwroty podczas galopu to jest to, co charakteryzuje azawakha w trudnym terenie, którym przyszło mu polować. Potrafią zrobić zwrot o 180 stopni podczas biegu. Zwykle azawakhi polują z psami zaprzyjaźnionymi, kiedy polują z obcymi im psami zdają się to robić w pojedynkę i najczęściej nie współpracują. Reagują zmianą kierunków na najdrobniejsze reakcje ofiary i zarazem pozostają skupione na wszelakich ruchach w najbliższym otoczeniu, z tego powodu łatwo azawakha wybić z pościgu i skupić jego uwagę na czymś innym. Azawakh pilnuje ofiary bardzo agresywnie, zapobiega ucieczce, jeśli musi atakuje. Na linii startu są z natury powściągliwe, ale wykazują duży entuzjazm, gdy pojawi się wabik. Na linii mety drugi pies raczej nie dochodzi do ofiary, kiedy jest przy niej pierwszy.
BORZOI
Król rosyjskich stepów. Myśliwy stworzony do polowań na wilka, lisy, szaraki. Jego walory myśliwskie były wysoko cenione. Zwykle hodowany i trzymany w wielkich stadach, z tego też powodu nie ma/ nie powinno być w nim agresji w stadzie, czy podczas polowania. Tu selekcja była bardzo ostra. Polując na wilka/lisa porządanym zachowaniem było przypiąć ofiarę do ziemi ( chwyt za szyję, poniżej linii uszu ) i czekać na właściciela.
Borzoj to pies o bardzo długiej fuli galopu. Kiedy zbliża się do ofiary potrafi zwiększyć prędkość, bardzo płynnie przychodzą mu zmiany rytmu biegu. Jedna z ras, które potrafią dostosować charakter biegu do warunków w jakich się znajdują, nie tracąc przy tym na uwadze i skupieniu na ofierze. Doskonale współpracują w dużych sworach, zmieniając swoje pozycje podczas pościgu. W zależności od ilości psów potrafią otoczyć ofiarę i uniemożliwić ucieczkę. To również jedna z ras, która nie trzyma się dokładnie toru podążania wabika, niemniej jednak ustawia się podczas pogoni tak, aby dopaść wabik. Borzoj doskonale prezentuje spaktakularny jump to kill.
CHARCIK WŁOSKI
To najmniejszy przedstawiciel grupy chartów, ale największy duchem. Wywodzi się z dzisiejszych terenów Grecji i Turcji. W Middle Ages pojawił się w Europie Południowej. Hodowany jako pies domowy, stał się pogromcą szczurów w wielkich willach oraz niezłym myśliwym na szaraki. To z pewnością sprinter, którego najmocniejszym punktem w pogoni jest zmiana rytmu biegu. To bardzo szybki chart pokazujący podczas pogoni piękną fulę galopu. Bardzo skupiony na ofierze, którą goni. Utrzymuje tak bliską odległość do wabika, jak to tylko możliwe i zasadza się na niego przy każdej nadarzającej się okazji. Podczas jednego biegu charcika, możemy zaobserwować kilkukrotnie próby złapania ofiary, co jest bardzo naturalne w tej rasie. Charcik włoski to głośny myśliwy. Celem charcika jest zabicie ofiary, dlatego trzeba o tym pamiętać stwarzając mu odpowiednie warunki ( w miarę miękkie podłoże) na mecie. To z pewnością myśliwy, który działa w pojedynkę i tak należałoby oceniać charciki, co nie znaczy, że nie zwracają uwagi na biegnącego w parze psa.Charciki szukają możliwie najkrótszej drogi do oddalajacej się zdobyczy i robią to bardzo spektakularnie i z dużą energią. Ich mentalność i duch nie pozwala im przegrać.
CHART POLSKI
W końcu nasza rodzima rasa! Sarny, wilki, lisy czy szaraki to łup naszego charta. Przystojny myśliwy jakim powinien być chart polski znany był ze swojej odwagi i nieustępliwości. Polowanie zawsze biorą na serio, przy wielkiej lojalności do właściciela. One również potrafią chronić swoją sworę i rodzinę. Podczas pościgu powinny pozostać w dobrej kondycji. To bardzo szybki i zręczny myśliwy zdolny do nagłego zatrzymania i zmiany toru pościgu w locie. Przy zbliżaniu się do ofiary potrafi zwiększyć prędkość. Gonitwie powinna towarzyszyć energia charta polskiego. Już na starcie bacznie obserwuje wabik gotowy za nim pobiec w każdym momencie, bardzo skoncentrowany. Jego odwaga pozwala mu bez wahania pokonywać przeszkody, które stają na jego drodze pościgu. Jump to kill przyjemnie jest obserwować w wydaniu charta polskiego. Podczas pogoni tak samo jak azawakh potrafi skanować teren i jednocześnie gonić ofiarę. Jednak różnica jest podczas współpracy smyczy. Kiedy para chartów goni ( nawet jeśli kondycja ich jest równa, nigdy nie biegną idealnie równolegle), zauważalna jest praca zespołowa, gdzie jeden pies goni a drugi stara się przeciąć linię ucieczki i zapobiec ukryciu się ofiary w zaroślach. Oba charty podczas biegu obserwują się i starają się współpracować, aby osiągnąć cel. To prawdziwa współpraca, podczas której psy powinny się zamieniać rolami w trakcie zmieniającej się sytuacji. Chart polski potrafi płynnie przebiec parcour, ale kiedy zachodzi taka potrzeba nagłe zwroty i zmiany kierunków nie są mu obce.
DEERHOUND
Ten pochodzący ze Szkocji arystokrata wywodzi się z rodu wilczarzy, jak pisze Xavier Przeździecki. Selekcja szkotów miała na celu wyłonienie lżejszych i bardziej zaciętych w pościgu, skutkiem czego postała nowa rasa. Strzelba w Szkocji jednak wyparła polowania z chartami, deerhoundy oprócz wspaniałego towarzysza jakim są po dziś dzień, goniły jednak jeszcze lisy, szaraki czy kojoty. Kiedy podbiły Australię zrobiły furorę polując na emu, dzikie świnie i kangury na prywatnych posiadłościach. To bardzo wytrzymały myśliwy potrafiący zwiększać prędkość podczas polowania, nie należy jednak do grupy najszybszych chartów. Jak na swoje rozmiary jest bardzo zwrotny, w biegu zauważalne jest użycie ogona, jako steru pomagającego przy zmianach kierunków biegu. Pracuje sumiennie nawet w bardzo ciężkich warunkach. Duża różnica wzrostu między samcami i samicami powoduje, że nasz odbiór biegu samców może wydawać się cięższy, słabszy. Bardzo zgodnie polują w parze. Na mecie pilnują ofiary, aby nie uciekła, choć czasami można obserwować również u nich jump to kill.
C.D.N.