– Wyjazd z psem – z ironią mruczał pod nosem lekko już poddenerwowany Jacek, pakując kolejną walizkę do samochodu. Wakacje. Od dobrych kilku dni zbliżający się wyjazd przeczuwał chart Ferdynand. Uwielbiał dzikie plaże i gonitwy za mewami. Dziś jednak ułożył majestatycznie swoje smukłe ciało na puchatej leżance udając, że wcale go nie ma. Wolał na niej przeczekać pakowanie samochodu, bo często temu procederowi towarzyszyły kłótnie i wypominki. Udał, jak to miał w zwyczaju, że ma aktualnie globusa. Odwrócił się ogonem w stronę salonu, wcisnął głowę pod poduchę i … zasnął.
– Maria? Czy nie zapomniałaś o misce Ferdynanda? Czy spakowałaś również moje książki? Nie mieści się już nic do samochodu! Tej leżanki zdecydowanie nie zabiorę Ferdynandowi. Jest za wielka i sztywna jak koci ogon! Poza tym Ferdynand i tak spędza noce na zimnym tarasie i kanapie! – to głośniej, to ciszej z wyrzutami mruczał, krzyczał, wrzeszczał Jacek pakując wcale nie mały, rodzinny van. Walizki wylewały się przez okna samochodu, dwa foteliki dziecięce zniknęły w górze toreb i innych niezbędności.
– To załóż bagażnik dachowy! – zawyrokowała Maria wynosząc przed dom kolejne pakunki.
– Jacek! Przecież do bagażnika musi zmieścić się Ferdynand. Wyjmuj te walizki i załóż w końcu ten bagażnik!
Czy ta scena nie jest jakby znajoma? Sama na wyjazdy z psem pakuję wszystko, co w łapy mi wpadnie, bo może się przydać. A potem łapię się na tym, że zabrałam 5 pledów na łóżka, 20 misek i 14 obroży, a zapomniałam o smyczy i paszporcie psa. I najważniejsze – zapasie mięsa! Zabrałam za to 20-litrowy kanister z wodą, bo przecież moje psy lubią naszą wodę.
Ot, wakacje czas zacząć!
Właśnie dlatego zanim wyjadę robię psią check-listę. Mam nadzieję, że i Wam ułatwi ona przygotowanie psa do wyjazdu! Bo wyjazd bez psa, to nie wyjazd! Wiemy to wszyscy.
- PIES!
Dawno temu, rozemocjonowana pakowałam samochód na jedną z pierwszych wystaw psów, w których uczestniczyłam. Byłam pewna, że zabrałam wszystko, co niezbędne. Sprawdzałam po tysiąckroć. Zatrzasnęłam w końcu drzwi samochodu i odjechałam spod domu rozprawiając o najważniejszych tematach (czyli o psach) z koleżanką, która mi towarzyszyła. Nie ujechałyśmy kilometra, gdy rozmawiając o obrożach odwróciłyśmy się do tyłu i ….. nie znalazłyśmy w samochodzie psa. Można? Można! Jako pierwszy na mojej check-liście jest więc Pan Pies. - IDENTYFIKATOR
To bezapelacyjnie jeden z najważniejszych elementów, o jakich nie wolno nam zapomnieć. Na wyjazdach, czy spacerach, na których luźno spuszczamy psa identyfikator powinien się znaleźć przy obroży naszego pupila. I tego faktu nie trzeba tłumaczyć nikomu. Dla tych roztargnionych, jedno małe przypomnienie: sprawdźcie proszę czy podany numer telefonu lub dane są aktualne! - OBROŻA
Jest niezbędna, aby zamocować wyżej wspomniany identyfikator. Jeśli mamy ich kilka, pamiętajmy o kilku identyfikatorach lub o przepięciu go do tej, którą aktualnie nosi pies. Ja na wyjazdach lubię stroić swoje psy więc posiadam identyfikator przy każdej obroży. - SMYCZ/LINKA
W walizce mojego psa zawsze ląduje zapasowa smycz i 10-metrowa linka. Lubię linki, lubią je również moje psy, które mają namiastkę wolności i większą możliwość penetracji terenu w miejscach, gdzie nie mogę ich spuścić ze smyczy. - LEŻANKA
Leżanki mamy różne – od puf zajmujących cały bagażnik, po zgrabne travel maty. Ja zabieram travel matę My Dogue, która posiada również wygodny worek do zarzucenia na plecy. Czy idę z psem do kawiarni, czy na plażę, czy jestem w hotelu, zdecydowanie mogę ją wyjąć, rozłożyć, a mój pies czuje się dobrze, bo wie, że to jego miejsce. Poza tym jest rewelacyjna do prania i naprawdę długo służy! - JEDZENIE
Moje psy karmione są mięsem, dlatego lodówka turystyczna zawsze ląduje w moim samochodzie. Zabieram również pudełeczka, w których przygotowane mam dzienne dawki suplementów dla moich psów. - PLED/KOC
Ten jest potrzebny, aby przykryć łóżko. Nie wszystkie psy wskakują do łóżka, ale są takie, które nie usną bez właściciela przy boku. Dlatego dbajmy, aby czworonożny przyjaciel nie zniszczył, czy nie ubrudził pościeli/łóżka, które nie tylko nam służy. Czy to hotel, czy dom cioci z pewnością właściciele będą nam wdzięczni i w przyszłości przychylnie będą patrzeć na gości z psami. - PASZPORT/KSIĄŻECZKA ZDROWIA
Pamiętajmy przed wyjazdem sprawdzić aktualność szczepień naszego psa. O książeczce zdrowia nie możemy zapomnieć! Szczepienia przeciwko wściekliźnie są obowiązkowe, a paszport jeśli wyjeżdżamy za granicę. - ZABAWKI
Wyjazdy to najlepszy czas na zabawy z naszym psem! Zwolnieni z obowiązków domowych, możemy oddać się zabawie w 100% i zacieśniać więź z psem! Każda zabawa procentuje, przekonajcie się o tym sami. A tym, co chcieliby więcej wiedzieć na ten temat zapraszam do przeczytania artykułu Jak bawić się z psem. - MISKI
Skoro było jedzenie to musimy je w czymś podać. Miski – zwykle zabieram dwie – w jednej pies ma wodę, w drugiej podaję posiłki. Kiedy na przykład ciocia Krysia nie ma psów i nie do końca je toleruje, głupio byłoby stawiać ją w sytuacji, gdzie musiałaby pożyczyć nam dwie ulubione salaterki i zastanawiać się czy, aby ich potem nie wyrzucić. - WORECZKI NA PSIE KUPKI
Zbyt często o nich zapominamy. Widać to szczególnie na wystawach! Jeśli będziemy dbać o to, by nie zostawiać nieczystości po naszych psach, z pewnością psich fanów i miejsc przyjaznych psom będzie przybywać! A o to wszystkim nam chodzi. - RĘCZNIK
Czy to zimowy wyjazd, czy letni zabieram psi ręcznik. Zimą posłuży do wytarcia łap, a latem całego psa, jeśli zażywa kąpieli. I znów pamiętajmy, że z miejsc, z których korzystamy my, będą korzystać inni! Zostawmy je w jak najlepszym porządku. - SZCZOTKA
Szczególnie ważna dla właścicieli psów długowłosych. Pozwoli pozbyć się patyczków, liści i traw, które chciały zatrzymać naszego psa pędzącego po łąkach. - KAGANIEC
Jest potrzebny, jeśli podróżujecie publicznymi środkami transportu lub wiecie, że Wasz pies go potrzebuje. - APTECZKA PIERWSZEJ POMOCY
To mała kosmetyczka, którą mam zawsze ze sobą. Niby mała i ostatnia na naszej liście, ale niezwykle istotna. Na tyle ważna, że poświęcę jej oddzielny artykuł.
Niestety w 12 przykazaniach się nie zmieściłam, za to mam nadzieję, że pomogłam choć trochę uporządkować walizkę Waszego psa przed wakacjami.
Pozostaje życzyć Wam wszystkiego najlepszego i pięknego czasu spędzonego wśród bliskich, na dzikich plażach, czy w wysokich górach z waszym najukochańszym psem u boku!
ps. Jeszcze raz? No to sprawdzamy!
√ Pies!
√ Identyfikator
√ Obroża
√ Smycz/linka
√ Leżanka
√ Jedzenie dla psa
√ Pled/koc
√ Książeczka zdrowia/paszport
√ Zabawki
√ Miski
√ Woreczki na psie kupki
√ Ręcznik
√ Szczotka
√ Apteczka pierwszej pomocy
Ufff! to teraz tylko komu w drogę …… szerokości, Kochani!