• O nas
  • O chartach
    • O rasach
    • O komunikacji
    • O hodowli
    • O bieganiu
    • O żywieniu
    • O zdrowiu
    • O historii i pochodzeniu
  • Nasze charty
    • Borzoj
    • Greyhound
    • Saluki
    • Mioty
    • Osiągnięcia
  • Varia
    • Poczytajki
    • Psiewodnik
    • Spotkania
    • Podróże
    • Przyjaciele
    • Książki
    • Polecam
    • konkurs literacki
  • english reads
  • Kontakt

z Jurajskich Biskupic

dreams come true if you really believe

O zdrowiu

Dieta, a zachowanie – mózg

14 marca 2019 · By Agata Lis

autor tekstu: Izabela Sekuła
W zgodzie z naturą II, rozdział Dieta a zdrowie.
Druga część bestsellerowej W zgodzie z naturą ukaże się pod koniec 2019 roku.

 

Mózg to narząd zbudowany praktycznie z tłuszczu. Ponad 60% masy suchej dojrzałego, dorosłego mózgu to tłuszcz (głównie kwasy nienasycone). Wielonienasycone kwasy tłuszczowe to główny budulec błon komórek nerwowych. Stan funkcjonowania błon biologicznych w układzie nerwowym jest odzwierciedleniem obecności wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w diecie. PUFA pełnią rolę w sygnalizacji komórkowej. Integralną jej częścią jest aktywacja systemu receptorów w odpowiedzi na związanie neuroprzekaźnika. Mają działanie antyapoptotyczne. Ich obecność jest niezbędna w neurogenezie, synaptogenezie i rozwoju wypustek nerwowych. Są konieczne do aktywności cyklazy adenylowej i kinazy białkowej – dwóch enzymów uczestniczących w metabotropowych szlakach sygnalizacji serotoniny, dopaminy i noradrenaliny. Kluczowe znaczenie dla prawidłowej budowy mają długołańcuchowe pochodne prekursorów wielonienasyconych kwasów tłuszczowych rodziny omega-3 (EPA i DHA). Związki te występują wyłącznie w pokarmach zwierzęcych, przede wszystkim w rybach. O roli, gospodarce i przemianach kwasów EPA i DHA, a także odpowiednich źródłach, więcej znajdziesz w pierwszej części W zgodzie z naturą.
U ludzi z problemem agresji notowany jest spadek poziomu NKT omega-3 i wzrost stosunku omega-6/omega-3. W 2008 roku opublikowano wyniki badań dotyczących tej samej tematyki u psów. Poziom omega- 3 i omega-6 badano u dwóch grup psów. Pierwsza z nich to 18 owczarków niemieckich, klinicznie zdrowych, wykazujących problem agresji. Grupą kontrolną było 18 psów zdrowych klinicznie, bez problemów neurologicznych i behawioralnych. U psów z grupy agresywnych odnotowano istotnie niższe poziomy DHA i wzrost stosunku omega-6/omega-3. Miały także niższe poziomy cholesterolu oraz bilirubiny.
Status lipidowy – poziom omega-3 i stosunek omega-6/omega-3 ma prawdopodobnie związek z aktywnością serotoniny w centralnym układzie nerwowym (OUN). Wyższy poziom DHA w osoczu korelował ze wzrostem metabolitu serotoniny w płynie mózgowo-rdzeniowym (kwas 5-indolooctowy). Szczury na diecie niedoborowej pod względem kwasów tłuszczowych omega-3 miały znacznie niższe poziomy serotoniny w mózgu. Wcześniejsze badania wykazały, że u zwierząt na diecie niskotłuszczowej z niską zawartością cholesterolu, zmniejsza się centralna aktywność serotoninergiczna. Jednoznacznie wykazano, że u psów agresywnych cholesterol w osoczu jest na niższym poziomie, niż u psów łagodnych, niewykazujących problemów behawioralnych.

Badania epidemiologiczne wskazują wyraźnie na związek wysokiego stosunku omega-6/omega-3 i niskiego poziomu DHA ze wzmożoną agresją, impulsywnością i skłonnościami przestępczymi u ludzi. Badania kliniczne prowadzone u ludzi dorosłych i dzieci wskazują, że suplementacja kwasami tłuszczowymi omega-3 redukuje zachowania agresywne, impulsywne i depresyjne. Agresja zawsze występuje wspólnie z depresją, a wspólnym czynnikiem jest niski poziom serotoniny. Badania objęły okres 2 lat, w ciągu których pacjenci otrzymywali suplementację w postaci oleju rybnego. W innych badaniach wykazano podobne efekty terapeutyczne przy zastosowaniu diety bogatej w owoce morza.
Niski poziom cholesterolu w osoczu ma związek z niższą syntezą, spadkiem wychwytu zwrotnego i metabolizmu neuroprzekaźników. W związku z tym, że wyniki kolejnych badań zarówno u psów, ludzi jak i na modelach zwierzęcych (inne ssaki) pokazują jednoznacznie korelujące z agresją niskie poziomy cholesterolu, autorzy sugerują, że może on być cechą biochemiczną psów agresywnych.
Nie jest jasny związek między obniżonym poziomem bilirubiny, a agresją. Autorzy sugerują, że być może ma to związek z centralnym działaniem neuroprotekcyjnym bilirubiny, co byłoby zgodne z poprzednimi badaniami na modelach zwierzęcych.
Tak naprawdę było to badanie pilotażowe, a temat biochemicznych mechanizmów oraz zależności od diety wymaga dokładniejszego zbadania. Należy pamiętać także, że na agresję wpływa wiele czynników, które nakładają się na siebie tworząc pewną końcową wartość. Działania dietetyczne mogą ale nie muszą być pomocne. Nigdy jednak nie zaszkodzi poprawa diety i zawsze zaszkodzi jej pogorszenie, a to niestety od kilku lat jest proponowaną często metodą terapeutyczną, która daje jeden skutek – negatywny. Sukces można odnieść tylko łącząc pracę z postępowaniem dietetycznym. Żadne z powyższych pojedynczo stosowane, cudu nie spowoduje.

Wyniki parametrów biochemicznych otrzymanych przez Simona Re i innych

 Psy agresywne
Glukoza (mg/L) 98.9 +/- 6.4
Kreatynina (mg/L) 0.9+/- 0.1
Mocznik (mg/L) 16.4 +/- 3.1
Białko całkowite (g/L) 6.5 +/- 0.4
Bilirubina całkowita (mg/L) 0.3 +/- 0.1
Cholesterol (mg/L) 155 +/- 7.7
Kwas arachidonowy 22.9 +/- 0.9
EPA 0.3 +/- 0.3
DHA 0.4 +/- 0.1
Omega-6/omega-3 24.4 +/- 2.2
 Psy kontrolne
Glukoza (mg/L)  92.2+/- 8.0
Kreatynina (mg/L)  09 +/- 0.2
Mocznik (mg/L)  16.8 +/- 2.7
Białko całkowite (g/L)  6.6 +/- 0.7
Bilirubina całkowita (mg/L)  0.6 +/- 0.2
Cholesterol (mg/L)  184 +/- 9.4
Kwas arachidonowy  23.1 +/- 0.8
EPA  0.3 +/- 0.2
DHA  0.8 +/- 0.2
Omega-6/omega-3  17.3 +/- 1.9

Kilka lat później wykazano uspokajający wpływ na zachowania lękowe psów, po zastosowaniu odpowiednio wysokich dawek oleju bogatego w omega-3: EPA i DHA. Wyniki takie uzyskał zespół badaczy pracujący dla Puriny.

Długołańcuchowe pochodne prekursora wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 (EPA i DHA) są niezwykle istotne dla prawidłowego rozwoju tkanki nerwowej, zarówno samego mózgu jak i nerwów obwodowych. Ich niedobory w diecie matki dają w efekcie upośledzenie rozwoju płodów o różnym stopniu nasilenia. Razem z niedoborami lub/i podwyższonym poziomem kawasów należących do rodziny omega-6, w okresie intensywnego wzrostu, dają w efekcie psa problematycznego, wykazującego zachowania, które bardzo trudno opanować i zmienić na akceptowalne. Dostateczny poziom EPA i DHA w diecie zarówno matki jak i psich dzieci i podrostków daje lepszą koncentrację, pamięć, funkcje poznawcze, lepszą i bardziej wyrównaną wrażliwość na bodźce, umiejętność samokontroli i wyciszenia. Cechy tak bardzo pożądane dla zrównoważonej psychiki.
Badania na szczeniętach psów rasy Beagle, które zaraz po odstawieniu żywiono karmą z niską, średnią lub wysoką zawartością DHA do ukończenia roku, wykazały w grupie przyporządkowanej do diety bogatej, lepsze wyniki w uczeniu się, koncentracji, wykonywaniu zadań, zapamiętywaniu, sprawności psychoruchowej. Dieta ta zawierała także wyższy poziom choliny, witaminy E (wyższa podaż wielonienasyconych kwasów tłuszczowych wymaga zwiększenia podaży tego związku), tauryny i l-karnityny.
Niebagatelne znaczenie mają wyniki badań wskazujące na związek między zachowaniem a mikrobiomem jelitowym. Jelito jest unerwione za pośrednictwem nerwu błędnego, który przewodzi sygnały do mózgu. Są to sygnały odbierane z jelita ale „nadawane” przez mikroorganizmy zasiedlające to jelito. Tworzy się oś mózg – jelito. Każde zaburzenie mikrobiomu, ma odpowiedź w postaci zaburzonej sygnalizacji a finalnie upośledza działanie neuroprzekaźników. Najbardziej znanym zaburzeniem psychicznym u ludzi i zwierząt mającym związek z florą jelitową są stany lękowe. Skład i funkcjonowanie mikrobiomu jelitowego w prosty sposób zależny jest od diety.

Diety komercyjne zawierają nadmiar omega-6 względem omega-3. Produkty spożywcze, a także pokarm dla naszych zwierząt jest zbyt bogaty w omega-6 i zbyt ubogi w omega-3 ze względu na wysoką zawartość w paszach zwierząt gospodarskich roślin oleistych. Niestety moda na dodatek olejów roślinnych oraz unikanie tłuszczów zwierzęcych jako niezdrowych przekładana jest na dietę współczesnych psów i kotów, a efekty tego działania widzimy na co dzień w każdej postaci. Od zaburzonych zachowań, poprzez upośledzenie działania układu nerwowego dające w efekcie przeróżne choroby i zaburzenia o podłożu neurologicznym, aż do wzrostu ryzyka rozwoju nowotworu i przedwczesnej śmierci włącznie. Jedynym możliwym działaniem jest unikanie karm wysoko przetworzonych, dodatków olejów roślinnych oraz uzupełnianie poziomu omega-3 i równoważenie stosunku omega-6/omega-3 przy pomocy produktów bogatych w te ostatnie – kryl, olej z kryla, olej z łososia oraz tran.
Kwasy tłuszczowe nienasycone omega-3 mają ok 70% wyższe i wydajniejsze wchłaniane w formie trójglicerydów (TG) niż w formie estrów etylowych. Estryfikacja kwasów tłuszczowych ma na celu stabilizację i ochronę przed utlenianiem co daje możliwość tańszej produkcji. Daje także złudzenie wyższego bezpieczeństwa stosowania. Żaden z producentów jednak nigdy nie uprzedza przed niemożnością wykorzystania takiego produktu przez organizm zwierzęcia. Zdecydowanie najwyższe wchłanianie wykazują KT wolne (oleje rybne) lub związane w liposomach (olej z kryla).

Wpływ ilości białka w diecie badany był na psach z różnymi typami agresji. Badane grupy otrzymywały karmy komercyjne z określonym poziomem białka. Pozytywnie na dietę średnio lub niskobiałkową odpowiedziały tylko psy z agresją terytorialną na tle lękowym. Nie można mówić o wiarygodności tych wyników, gdyż dieta tych psów już na starcie była nadmiarowa jeżeli chodzi o węglowodany i samą skrobię, zawierała analogi witamin a znaczna część białka pochodziła z roślin więc nie była wartościowa lub odpowiednio wartościowa. Ponadto okresy 2 tygodniowe, które stosowano w grupach przy zmianie diet nie są czasem mogącym cokolwiek wykazać. Kolejne pytanie, które powstaje dotyczy tego czy rzeczywiście spadła agresja, czy psy straciły ochotę i siłę do życia i po zapadnięciu w marazm przestały po prostu reagować na jakiekolwiek bodźce?

Białka zwierzęce nie tylko mają wyższą wartość biologiczną, bo zawierają komplet aminokwasów egzogennych i endogennych w odpowiednich proporcjach ilościowych i jakościowych. Są również źródłem aminokwasów niebiałkowych jak choćby tauryna i l-karnityna, których rola w układzie nerwowym jest bardzo wysoka.
William Campbell w terapii swoich podopiecznych stosował diety oparte na białku o wysokiej wartości biologicznej. Takie zmiany diety zmniejszały nadaktywność u psów, a to dawało większe możliwości skutecznego treningu i terapii zachowania. Te psy były po prostu w stanie współpracować z człowiekiem, bo były w stanie skupić się na zadaniu. Nie odczuwały nagłych wybuchów energii, z którą trzeba było coś zrobić. Podobne zmiany opisują właściciele po zmianie diety komercyjnej na RAW.
Nieznaczne obniżenie poziomu białka w diecie daje efekty w przypadku agresji dominacyjnej, ale tylko wtedy gdy wysoki poziom białka o niskiej wartości biologicznej zastąpimy białkiem wysokowartościowym. Redukcja poziomu białka przy użyciu niskowartościowych białek roślinnych nigdy nie odniesie żadnego pozytywnego efektu, który będzie trwały i korzystny dla zdrowia.
Witaminy pełnią funkcję kofaktorów w enzymatycznych reakcjach przekształcania aminokwasów w aktywne neuroprzekaźniki. Witamina B1 (aktywna forma to trifosforan tiaminy) jest niezbędna do syntezy neurotransmiterów w układach afrenergicznym i serotoninergicznym. Jest również istotna dla właściwego wykorzystywania glukozy w mózgu.
Witamina B6 (aktywna postać fosforam pirydoksalu) jest niezbędna do syntezy aktywnych postaci aż 5 neuroprzekaźników: serotoniny, dopaminy, adrenaliny, noradrenaliny i GABA. Niedobory B6 są przyczyną przedwczesnego starzenia neuronów i zmniejszenia zakończeń dendrytycznych co w konsekwencji daje problemy na tle neurologicznym. Degeneracja obszarów mózgu wynika bezpośrednio z zaburzeń syntezy amin katecholowych i zmniejszonej ilości GABA. Nie bez znaczenia są tu zmiany w składzie aminokwasowym w niektórych obszarach mózgu przekładające się na funkcje poznawcze.

Niedobór witaminy B9 (aktywna forma to kwas lewomefoliowy lub 5-metylotetrahydrofolian 5-MTHF) ma wpływ na funkcje układu krążenia. Zaburzenia w tym obszarze mają istotny wpływ na funkcje mógu. Niedobory B9 manifestują się zaburzeniami nastroju. Witamina ta jest niezbędna do syntezy aktywnych form serotoniny, dopaminy i adrenaliny. Redukuje poziom homocysteiny, bierze udział w metabolizmie metioniny i szlaku przekształceń SAM. 5-MTHF stabilizuje i odpowiada za syntezę tetrahydrobiopteryny. Jest to związek ograniczający działąnie hydroksylaz metabolizujących tryptofan do 5-hydroksytryptofanu i tyrozyny do dopaminy.
Komórki nerwowe budujące mózg są bardzo bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz fosfolipidy. Związki te są szczególnie podatne na stres oksydacyjny i utlenianie. Procesy te powodują spadek płynności błon komórkowych, uszkodzenia białek błonowych oraz inaktywację receptorów, enzymów i kanałów jonowych. Jednym słowem usztywniając błonę, unieczynniają przewodnictwo sygnałów do i z komórki. W przypadku komórek nerwowych zahamowaniu ulega neutransmisja.
Związki chroniące błony komórek nerwowych to witamina C, E, barwniki ksantofilowe (np. astaksantyna) oraz koenzym Q10 (CoQ10). Są one silnymi antyoksydantami i chronią neurony przed stresem oksydacyjnym.
Witamina C (askorbinian) jest kofaktorem hydroksylaz. Ogranicza biosyntezę neuroprzekaźników, a więc stanowi przeciwwagę dla pobudzania biosyntez i reguluje ilości i wzajemne proporcje neurotransmiterów. Najwyższe stężenia znajdują się w zakończeniach nerwowych. Witamina C jest niezbędna do syntezy dopaminy i noradrenaliny, wpływa na metabolizm tyrozyny.
Witamina E jest silnym przeciwutleniaczem i wchodzi w skład błon komórek nerwowych. Zapobiega utlenianiu lipidów budujących błonę. Niedobór powoduje spadek syntezy acetylocholiny, noradrenaliny i dopaminy.

Szczególne znaczenie dla funkcjonowania układu nerwowego i syntezy neuroprzekaxników mają Zn, Ca, Mg, Fe, Cu oraz Se.
Cynk (Zn) jest zlokalizowany w pęcherzykach synaptycznych neuronów układu glutaminergicznego. Odpowiada za plastyczność i normowanie powstawania pobudzenia i przewodzenia sygnały w synapsie. Odpowiada za prawidłowy rozkład kwasu glutaminowego w neuronach glutaminergicznych kory mózgowej i struktur układu limbicznego sterujących odczuwaniem emocji, przetwarzaniem odzcuć zmysłowych i rozwojem uczenia się. Niedobór cynku ma więc wpływ na zaburzenia emocjonalne i osłabienie nauki.
Wapń (Ca) jest wymagany do wytworzenia strumienia impulsów w neuronie. Jego napływ do neuronu i części postsynaptycznej oraz impuls są pod kontrolą receptorów glutaminergicznych. Receptory te hamowane są za pośrednictwem jonów magnezu (Mg). Magnez i cynk mają zdolność do wiązania z receptorem układu glutaminergicznego, przy czym Mg jest niezbędny do aktywnego transportu jonów potasu i wapnia przez błony komórkowe, a to jest konieczne do przewodzenia impulsów nerwowych.
Mangan (Mn) i żelazo (Fe) występują jako metaloproteiny w neuronach i komórkach gleju. Ich obecność warunkuje prawidłowy rozwój i funkcje tych komórek. Niedobory miedzi (Cu) wiążą się z upośledzonym działaniem enzymów odpowiedzialnych za biosyntezę neurotransmiterów. Jest kofaktorem enzymu cytoplazmatycznego odpowiadającego za redukcję stresu oksydacyjnego. Pełni więc rolę neuroprotekcyjną.
Obecność selenu jest wymagana do aktywności peroksydazy glutationowej. Hamuje stres oksydacyjny i ogranicza poziom nadtlenków lipidów w ośrodkowym układzie nerwowym. Chroni fosfolipidy budujące błony komórek nerwowych.

Print Friendly, PDF & Email

Podziel się

FB
Tweet
Email
Pin
Poprzedni
Następny

O mnie

Z Jurajskich Biskupic

Charty - nie bez kozery nazywane są psią arystokracją. Od wieków towarzyszą carom, królom, szejkom. Są inspiracją dla wielu artystów. Harmonia ruchu i budowy z pewnością dołożyła się do tego, że wrażliwi na piękno otaczali się nimi. Dla jednych charty są podbudowaniem ego, bo kojarzone są zwykle ze sferami wyższymi. Ale są też i tacy, dla których ich widok i możliwość obcowania na co dzień jest estetycznym doznaniem, które z pewnością może zmienić życie. Niech charty są z nami. I barwią dni kolorami historii, otaczają pięknem i malują różową aurę. Niech zmieniają szarą rzeczywistość w kolorowa bajkę. Agata - borzojem została zainfekowana w wieku lat 6-ciu. W 2002 roku spełnia marzenia kupując pierwszego borzoja z podmoskiewskiej hodowli Belyh Nochey. Uzależnia się od nich w bardzo szybkim tempie. Działa, hoduje i popada w coraz to głębsze uzależnienie, które teraz nazywa się CHARTY. Szczęśliwa właścicielka stada przecudownej psiej arystokracji, która zmieniła jej życie w pasjonującą przygodę. Dzięki przyjaciołom - pasjonatom, którzy pozwalają publikować swoje poczytajki o innych rasach chartów pokazuje ich piękno i wyjątkowość.

At the dog show ❤️ pho by Magdalena Rudnicka At the dog show ❤️
pho by Magdalena Rudnicka
Instagram post 18211128946242223 Instagram post 18211128946242223
Lazy morning ❤️😍 Lazy morning ❤️😍
Elena ❤️🙈❤️ Elena ❤️🙈❤️
Instagram post 17989985521878151 Instagram post 17989985521878151
This error message is only visible to WordPress admins

O nas

Nasze zwierzęta od dawna mają duży wpływ na nasze życie, z dnia na dzień próbują uczyć nas odczuwać i odbierać otaczający świat na ich sposób. Dla nich to pracujemy na drugi etat - szkoląc się, trenując i starając się zrozumieć.
A z pewnością - poczuć.

Bądź z nami

  • Instagram
  • Pinterest

Ostatnie teksty

  • when garden lovers meet – for Borzoi-Ringens
  • Miałeś zostać dłużej …
  • CZY CHARTY POWINNY BYĆ CHUDE
  • PSIA NUMEROLOGIA
  • Fajerwerki – damy radę naturalnie!

Copyright 2025 z Jurajskich Biskupic ©
created & powered by Chartbeat