
Życie czasami to ściema. Może samo życie w sobie nie, ale to co nam o nim mówią, to co obserwujemy, to jakim chcielibyśmy, aby było – z pewnością.
Życie to trochę taka podróż. Łapie się kogoś za rękę i idzie razem przez świat. Noc, dzień, słońce, deszcz – chcielibyśmy, aby było dokładnie tak, jak w kolorowej produkcji z Bollywood. Chcielibyśmy. Dlatego nie zauważamy, że ta szeroka wyasfaltowana promenada zmienia się. Najpierw w polną drogę, potem ścieżkę w górach, a na końcu w chaszcze, gdzie zdzierasz kolana. Czasami brniesz tak dalej, bo do bólu łatwo się przyzwyczaić. Czasami padasz jak kawka i nie masz siły już wstać, ale panicznie boisz się puścić tą rękę, którą trzymasz od lat. Nie masz już kolan, nogi odmawiają posłuszeństwa. Postrzeganie świata dawno się rozjechało, tak jak twoje cele w życiu, bo perspektywa jaką widzą dwie osoby jest już zupełnie różna. Trzeba puścić, by znów zacząć żyć. Każdemu to ciąży, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą, nawet wtedy, kiedy uwiera i kiedy nie ma już nic.
Wtedy właśnie, kiedy wydaje Ci się, że nie masz siły, aby wstać. Że nie ma celu, sensu i cokolwiek jeszcze sobie wymyślisz, pojawia się jeden taki, drugi, trzeci i kolejny. Łapią cię za fraki, stawiają do pionu. Jeden usztywnia kolana, aby znów nie przywitać się z asfaltem, drugi szepce do ucha, że jeszcze będzie przepięknie, kolejny piecze placek, aby przypomnieć, że siła z dupy się nie bierze. Idą tak z tobą, przy tobie, za tobą. Robią wszystko, abyś znów zaczął żyć, aby zobaczyli Cię znów takim, jakim Cię poznali. Dziwne jest to, że przy nich wszystkich kroczą borzoje. I nawet nie wiesz kiedy odzyskujesz siły. Dzieje się to bardzo szybko. Zaczynasz dreptać, maszerować, zapierdalać. Zapierdalasz, aby znów być tym, kim byłeś zanim zgubiłeś siebie. Opowiadasz znów bajki, które stają się rzeczywistością, bo oczywiście, że DREAMS COME TRUE. I masz siłę znów się uśmiechnąć.
Moi Przyjaciele,
nie lubię tego słowa, bo jest nadużywane, wyświechtane, oplute. Straciło znaczenie. Dokładnie tak, jak stracili się Ci, którzy przyjaciółmi się nazywali.
Moje Borzojowe Dzieci i Nie Tylko,
to zdecydowanie lubię bardziej. Niech to, co napiszę będzie ckliwe, z emocjami. Kocham Was za to, że jesteście. Za to, że czujecie. Za to, że nie pytacie tylko działacie. Z wami wierzę, że bajki są po to, by się urzeczywistniały, by tworzyć piękno. I by ono kwitło nawet w zimowe, mroźne wieczory, a borzoj ogrzewał u boku. Bo borzoje w takich momentach jakoś dziwnie są zawsze.
A teraz o naszym ostatnim spotkaniu…
Swory w tym roku były upalne. Zbyszek zgolił wąsa, Jolanta się nie zmienia, Ćwikła zakrył głowę kapelutem, bo włosy już nie zabezpieczają przed słońcem. W sumie to od dawna. Swory w tym roku były. Jak zawsze z emocjami. Fajne. Beata po długiej przerwie wróciła na parkur z Nacią i Sekretem, którzy jeszcze pokażą, że mogą. Rut uważa, że ma najlepszego borzoja i niech tak będzie. Agnieszka z Dudusiem nie wiąże kariery wyścigowej, coraz częściej wspomina o dogoterapii, Cedric za to spisał się na medal. Szaja dała czadu, choć doceniona nie została na miarę biegu. Lenia i Chwila, Ania i Paweł – zaczęli rozrabiać na parkurach; będzie o nich głośno. Ankę zauroczyła Ozzy w biegu, nas zauroczył jej smalczyk. Łonda również poszła po bandzie. Razem z Ozzy powiększą grono biegaczy z Jurajskich Biskupic.
Wieczory w Sworach są fajne, czasami krótkie, bo wszyscy są zmęczeni. Ale są. Razem. Blisko. Na wypadek, gdyby ktoś miał się znów wypierdolić i zedrzeć kolana. Są też tacy, którzy z różnych zakątków ziemi wysyłają dobre wibracje, bo być blisko, tak fizycznie nie mogą. Wiedzą, że to ważne.
Wieczory w Sworach są inne, kolor koszulek z Jurajskich Biskupic również.
Dreams come true i dziękuję mają zdecydowanie wydźwięk głębszy i cholernie osobisty. Będę to pielęgnować, jak tylko potrafię najlepiej.
Moje Borzojowe Dzieci i Nie Tylko.
Mistrzostwa Polski w Terenowych Wyścigach Chartów – Swornegacie 2019
PSY:
II lokata/8 – CEDRIC z Jurajskich Biskupic – V-ce Mistrz Polski 2019
V lokata/8 – SEKRET z Jurajskich Biskupic
VI lokata/8 – OWOC MIŁOŚCI z Jurajskich Biskupic
DNF – OREO z Jurajskich Biskupic
SUKI:
II lokata/12 – CHWILA z Jurajskich Biskupic – V-ce Mistrz Polski 2019
V lokata/12 – CENZURKA z Jurajskich Biskupic
VII lokata/12 – O MATKO I CÓRKO z Jurajskich Biskupic
DNF – MY LITTLE DARLING z Jurajskich Biskupic
LICENCJE:
OZZY z Jurajskich Biskupic
ORDONÓWNA z Jurajskich Biskupic
ps. Dziękuję. Bardzo.