• O nas
  • O chartach
    • O rasach
    • O komunikacji
    • O hodowli
    • O bieganiu
    • O żywieniu
    • O zdrowiu
    • O historii i pochodzeniu
  • Nasze charty
    • Borzoj
    • Greyhound
    • Saluki
    • Mioty
    • Osiągnięcia
  • Varia
    • Poczytajki
    • Psiewodnik
    • Spotkania
    • Podróże
    • Przyjaciele
    • Książki
    • Polecam
    • konkurs literacki
  • english reads
  • Kontakt

z Jurajskich Biskupic

dreams come true if you really believe

O zdrowiu

Kupa na kanapie, siku na dywanie

23 stycznia 2020 · By Agnieszka Penkala

Z tym problemem spotykam się na tyle często, że postanowiłam naskrobać kilka słów na ten temat. Dziś będzie o defekcji i mikcji, czyli naszym językiem mówiąc robieniu kupki i siku w miejscach do tego zupełnie nie przeznaczonych.

Problem jest o tyle trudny i ciężki, że jest wielopłaszczyznowy. Przyczyn takiego zachowania możemy upatrywać w problemach zdrowotnych, tj. zaburzeniach pracy układu trawiennego, moczowego, w problemach emocjonalnych, psychicznych lub braku prawidłowo przeprowadzonej nauki czystości.
Są jeszcze dwa kolejne aspekty, na których chciałam się skupić w dzisiejszym artykule, a mianowicie nieprawidłowy spacer lub/i brak czasu na powyższe czynności na spacerze.

Aby pies wypróżnił się wystarczająco, potrzebuje czasu. My często wychodząc na poranny spacer wszystko robimy w pośpiechu. Szybko się ubieramy, szybko pijemy kawę i szybko wychodzimy na spacer z psem. A on nawet jeśli zrobi to, o co nam chodziło, to bardzo często nie wypróżnia się do końca. Aby pobudzić perystaltykę jelit trzeba trochę pospacerować, potruchtać i obudzić rzeczone jelita do pracy. Często zanim to się stanie wracamy do domu, zostawiamy psa i biegniemy do pracy. A pies co?
Robi to, co miał zrobić na zewnątrz, na nasz perski dywan. Aby to zachowanie stało się rytuałem, na prawdę niewiele potrzeba. Lęk separacyjny, to najczęstsze diagnozy stawiane przez zoopsychologów, czy behawiorystów. Przyczyna jest prostsza, niż nam się wydaje. A ciut dłuższy spacer leczy tą przykrą dolegliwość.
Jest jeszcze jeden aspekt tego problemu. Wychodząc na spacer chcemy naszemu psu zrekompensować to, że nie ma nas w domu długie godziny. Dołączamy więc do grupki innych psów lub spacerujemy z psem sąsiada. Niech psy się pobawią, niech biegają, szaleją. Niech się zmęczą, bo jest im to potrzebne, bo siedzą same biedaki całe dnie.
A kupa? Kupa zostanie w domu. Tam, gdzie jest spokój i cisza. I czas, na załatwienie tego, co bardzo ważne.

W obu przypadkach załatwianie się w domu, może stać się trudnym do zmiany nawykiem. Spytacie więc jak długo z psami spacerować?
Nie wiem. Nie da się określić długości i intensywności spaceru, bo każdemu psu potrzebne jest coś innego. Z pewnością odpowiedzią będzie ten moment, kiedy wszystkie siuśki i kupki pozostaną poza domem, a kanapa będzie służyć do tego, do czego stworzona była.

Print Friendly, PDF & Email

Podziel się

FB
Tweet
Email
Pin
Poprzedni
Następny

O mnie

Z Jurajskich Biskupic

Charty - nie bez kozery nazywane są psią arystokracją. Od wieków towarzyszą carom, królom, szejkom. Są inspiracją dla wielu artystów. Harmonia ruchu i budowy z pewnością dołożyła się do tego, że wrażliwi na piękno otaczali się nimi. Dla jednych charty są podbudowaniem ego, bo kojarzone są zwykle ze sferami wyższymi. Ale są też i tacy, dla których ich widok i możliwość obcowania na co dzień jest estetycznym doznaniem, które z pewnością może zmienić życie. Niech charty są z nami. I barwią dni kolorami historii, otaczają pięknem i malują różową aurę. Niech zmieniają szarą rzeczywistość w kolorowa bajkę. Agata - borzojem została zainfekowana w wieku lat 6-ciu. W 2002 roku spełnia marzenia kupując pierwszego borzoja z podmoskiewskiej hodowli Belyh Nochey. Uzależnia się od nich w bardzo szybkim tempie. Działa, hoduje i popada w coraz to głębsze uzależnienie, które teraz nazywa się CHARTY. Szczęśliwa właścicielka stada przecudownej psiej arystokracji, która zmieniła jej życie w pasjonującą przygodę. Dzięki przyjaciołom - pasjonatom, którzy pozwalają publikować swoje poczytajki o innych rasach chartów pokazuje ich piękno i wyjątkowość.

At the dog show ❤️ pho by Magdalena Rudnicka At the dog show ❤️
pho by Magdalena Rudnicka
Instagram post 18211128946242223 Instagram post 18211128946242223
Lazy morning ❤️😍 Lazy morning ❤️😍
Elena ❤️🙈❤️ Elena ❤️🙈❤️
Instagram post 17989985521878151 Instagram post 17989985521878151
This error message is only visible to WordPress admins

O nas

Nasze zwierzęta od dawna mają duży wpływ na nasze życie, z dnia na dzień próbują uczyć nas odczuwać i odbierać otaczający świat na ich sposób. Dla nich to pracujemy na drugi etat - szkoląc się, trenując i starając się zrozumieć.
A z pewnością - poczuć.

Bądź z nami

  • Instagram
  • Pinterest

Ostatnie teksty

  • when garden lovers meet – for Borzoi-Ringens
  • Miałeś zostać dłużej …
  • CZY CHARTY POWINNY BYĆ CHUDE
  • PSIA NUMEROLOGIA
  • Fajerwerki – damy radę naturalnie!

Copyright 2025 z Jurajskich Biskupic ©
created & powered by Chartbeat